dzisiaj niedziela... smutna wiadomosc bo juz jutro do sql;(( najstraszniejszy angielski ;( z ta nowa babka... koszmar
po południu miałes sie spotkac z kolezanka i pogadac o geju ale nie mogłem bo jechałem dalekooo... ale za to zajebiscie sie bawiłem z kuzynka ;****
to na poczatek spacerek tak po ulicach ...
koło babci ;d
a potem... w druga strone ;))
ale trzeba tez postac i odpoczac bo zmeczonej rozmowie i tej grze ;))
a te krzewy to fajnie miejsce^^
heh....
a potem wujek przyjechał tirem i jakie było smianie... byłem w szoku bo pozwolił mi kierowac... ja zdenerwowany ale mi sie udało... jupiii ;))
cos kapało.. heh;d
a potem do domu na grilla ...
hahaha... a potem do łazienki...
hahahaha... zajebiste a na I widok... zdj. robione z matki fonka bo swojego zapomniałem ale dało sie wytrztmac!!
a potem na wolice i kolejny spacerek tylko tym razem inny bo po polach ale tez droga 'główna'
pola...
a potem...
koło deba i na przystanek heh ;)
a oczywiscie potem na trampooo...
jupiii ;)))))))]
troche niewidac bo ciemno...
no to na dzisiaj tyle ...
jutro rano mujemy tablice ... masakra...
no to nara:)
no właśnie , miałeś sie spotkać z kolezanką a się nie spotkałeś.!!
OdpowiedzUsuńnudaaa.... byłaa...;*
ślicznie..;)
haha , no mazurek ;D
OdpowiedzUsuń" mujemy " tablicę ? hahaha ;]
aż się sama sobie dziwie , że to wszystko przeczytałam xD